Łukasz Kochanowski

Wejście w branżę nieruchomości – jak u wielu, tak i u mnie – było zupełnie przypadkowe. Nikt z mojej rodziny nie przecierał mi szlaków. Znałem ten zawód jedynie z perspektywy widza popularnych programów telewizyjnych i seriali na Netflixie. Wszyscy ci agenci wyglądający jak gwiazdy Hollywood, prezentujący luksusowe apartamenty i obracający ogromnymi kwotami… Kto by tak nie chciał? 

Ja chciałem. Jednak rzeczywistość – a zwłaszcza polskie realia – bardzo szybko przypomniały mi, jak ważna jest pokora. W tym zawodzie szczególnie.

Pierwsze lekcje? Cóż, chyba nikogo nie zaskoczę, mówiąc, że były bolesne. Setki „nie”, żeby usłyszeć jedno „tak”. Ale właśnie o to w tym chodzi – to jest kwintesencja tego zawodu. Trzeba się nie poddawać, zacisnąć zęby i robić swoje, niezależnie od okoliczności. Tyle że, umówmy się, kiedy na koncie widzi się tylko wydatki, trudno o optymizm. Frustracja i presja, które sam na siebie nałożyłem, były ogromne. Odbijałem się od klientów i od nieruchomości. Mimo to próbowałem dalej…

Po pewnym czasie sprzedałem kilka nieruchomości – i wtedy trochę „sodówka” odbiła. Myślałem, że już zawsze będzie tak dobrze. Ech, naiwność… Ale z perspektywy czasu widzę, że to była bardzo cenna lekcja. Dzięki niej odkryłem własny sposób pracy – swój styl, który pozwala mi zachować regularność do dziś.

Potrafię zadowolić klientów – nie tylko podczas negocjacji, ale też jakością całej współpracy. Sprzedający i kupujący muszą czuć satysfakcję oraz mieć świadomość, że obie strony robią dobry interes. Muszą czuć spokój, że wszystko idzie zgodnie z planem, i bezpieczeństwo. To właśnie składowe sukcesu dobrego agenta nieruchomości. Umiejętność dopasowania się do potrzeb klienta i jego osobowości, a do tego – oczywiście – suche liczby i fakty: ile robisz transakcji, ile masz nieruchomości w obiegu, jak dobre to tematy. To wszystko pokazuje, jakim pośrednikiem jesteś. Bo przecież: „Jesteś tak dobry, jak Twój ostatni kwartał”.

To praca 24 godziny na dobę. Prezentacja o 21:00? Trzeba pojechać. Telefon o 23:00? Trzeba odebrać. A mimo to, w tym wszystkim, trzeba znaleźć czas dla siebie, swojej drugiej połówki i własnych pasji. Nie potrafię wskazać jednego przepisu na zachowanie równowagi. Z doświadczenia wiem jednak, że ogromne znaczenie ma to, kim się otaczasz. Warto mieć wokół siebie ludzi, którzy Cię wspierają i rozumieją – wiedzą, że czasem trzeba zmienić plany, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Dzięki temu możesz się rozwijać, a przy okazji budować jeszcze silniejsze relacje, oparte na wzajemnym zaufaniu i zrozumieniu.

To wspaniały zawód – pełen zwrotów akcji, jak w dobrym filmie. Każdy agent powinien wytyczyć własną drogę i każdego dnia stawać się lepszym. Ale pamiętajmy, że jesteśmy też ludźmi. Nie każdy wieczór trzeba spędzać przy laptopie. Czasem warto się na chwilę odłączyć, by zdystansować się od tych wszystkich… wyzwań i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Albo po prostu odpocząć.

Na końcu dnia w tej pracy nie chodzi tylko o sprzedaż nieruchomości, ale o ludzi, których po drodze spotykasz. Każdy z nich zostawia w Tobie coś, co kształtuje Cię jako człowieka i jako pośrednika. A to – moim zdaniem – jest największą wartością tego zawodu. Z pozoru przypadkowa decyzja sprzed kilku lat okazała się jednym z najlepszych wyborów w moim życiu – dziś ta praca daje mi ogromną satysfakcję i sprawia, że każdego dnia robię to, co naprawdę lubię.

+48 793 636 005

kochanowski@estateplace.pl

LV DEVELOPMENT

Redakcja Immobooking: Co było inspiracją do założenia LV Development?

LV Development : Firma powstała w 1996 roku. Założyciel,Leszek Wątor, wcześniej prowadził hurtownię materiałów budowlanych. Nadwyżki finansowe inwestował w grunty, co pozwoliło postawić pierwsze domy. Zyski były konsekwentnie reinwestowane, dzięki czemu firma stopniowo się rozwijała. Obecnie realizujemy projekty w Małopolsce i na Śląsku, a jej fundamentem są rodzinne wartości. Pracujemy rodzinnie, wraz z tatą i bratem w pełni angażujemy się w rozwój firmy. 

RI : Jakie wartości przyświecają Państwu przy wyborze lokalizacji inwestycji?

LD : Dobra lokalizacja to absolutna konieczność. Mówi się, że udana inwestycja opiera się na trzech filarach: lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja. Kolejnym ważnym elementem jest funkcjonalny układ mieszkań oraz solidność wykonania. Ludzie chcą mieszkać w miejscach nowoczesnych i dobrze zaprojektowanych, z poczuciem bezpieczeństwa. Bardzo istotne jest także zaufanie do dewelopera, który udziela gwarancji i rękojmi – dlatego jakość budowy musi być najwyższa. 

Dla nas ważnym aspektem jest również współpraca z inwestorami. Klient, który dysponuje kapitałem, może powierzyć nam cały proces – od wyboru lokalu i analizy potencjału, przez wykończenie, aż po wynajem. Przygotowujemy rozwiązania szyte na miarę.

RI : Jak budują Państwo zaufanie u klientów już od pierwszego kontaktu?

LD : Przede wszystkim lubimy naszych klientów i podchodzimy do nich z sercem. Nieruchomości, które sprzedajemy, traktujemy tak, jakbyśmy sami mieli w nich zamieszkać. Każda oferta jest dostosowana do indywidualnych potrzeb. Kochamy to, co robimy, i widać to w naszym zaangażowaniu. Każdy pracownik wkłada w swoją pracę pasję i pełne oddanie, co znajduje odzwierciedlenie w jakości inwestycji.

RI : Która z ukończonych inwestycji jest dla Państwa najbardziej znacząca i dlaczego?

LD : Do każdej inwestycji mamy ogromny sentyment. Jednak szczególne miejsce zajmują Apartamenty Złota w Katowicach. Była to nasza pierwsza realizacja w tym mieście, gdzie na początku spotkaliśmy się z wieloma trudnościami. Pomimo przeszkód udało nam się projekt zakończyć, a dziś mieszkają tam nie tylko nasi klienci, ale także działają firmy, m.in. kancelarie adwokackie. To tam powstało również nasze biuro sprzedaży i pośrednictwa. Ta inwestycja stała się naszą wizytówką.

RTR : Jakie wyzwania stawia przed Państwem obecny rynek nieruchomości?

LD : Rynek jest dziś wymagający i trudny. Klienci kupujący mieszkania stoją przed wieloma wyzwaniami, szczególnie w obliczu wysokich kosztów kredytów – jednych z najwyższych w Europie. Rosną ceny materiałów budowlanych, a dostępność atrakcyjnych działek jest coraz mniejsza. Procesy administracyjne, np. uzyskanie pozwoleń, potrafią trwać latami. W efekcie budowa staje się długa i kosztowna, co bezpośrednio przekłada się na ceny mieszkań. Jeszcze dwa lata temu to klienci zabiegali o mieszkania. Dziś to deweloperzy walczą o klienta.

RI : Co według Państwa decyduje o sukcesie agenta nieruchomości współpracującego z deweloperem?

LD : Najważniejsze jest zaangażowanie. Dobry agent nie sprzedaje mieszkań – on pomaga klientom znaleźć dla nich najlepsze rozwiązanie. Sukces nie rodzi się z chęci szybkiego zysku, lecz z ciągłego rozwoju, cierpliwości i pokory. To droga pełna prób, błędów i momentów zwątpienia. Cenimy agentów, którzy pracują z sercem, wytrwałością i pokorą, a nie tych, którzy kierują się ego czy chęcią szybkiego zwycięstwa. Wierzymy, że tylko pokora w biznesie daje prawdziwy i trwały sukces.

RI : Jakie mają Państwo plany rozwoju na najbliższe lata?

LD : Każdego dnia dążymy do tego, by być lepsi niż dzień wcześniej. Tworzymy projekty, w których można komfortowo mieszkać, pracować i budować życie rodzinne oraz zawodowe. Marzymy o przestrzeniach pełnych energii i życia. Rozważamy także ekspansję zagraniczną, jeśli warunki rynkowe będą sprzyjające. Równolegle dywersyfikujemy działalność. Obecna sytuacja na rynku nieruchomości nie sprzyja szybkiemu rozwojowi, dlatego pracujemy nad projektami koncepcyjnymi poza główną działalnością deweloperską. Ważnym dla nas kierunkiem jest również rozwój kompetencji i budowanie marki.

Zgodnie z potrzebami rynku uruchomiliśmy kanał YouTube Obiektywnie o nieruchomościach, w którym edukujemy w tematach związanych z zakupem nieruchomości. Sukces tego projektu zainspirował nas do organizacji wydarzenia rozwojowego pod tą samą nazwą. Odbędzie się ono 26 listopada 2025 r. w Katowicach, na nowym stadionie GKS, w godzinach 17:00–21:30.

Serdecznie zapraszamy – bilety dostępne są na stronie Lvdevelopment.pl w zakładce Event.

+48 662 476 982

marketing@lvdevelopment.pl

Kinga Poks 

Redakcja Immobooking : Jak zaczęła się Pani przygoda z nieruchomościami?

Kinga Poks : Moja przygoda z nieruchomościami trwa właściwie od dziecka. Dorastałam wśród planów, projektów i rozmów o inwestycjach, ponieważ mój tata jest deweloperem odkąd pamiętam, a od kilku lat również mój brat działa w tej branży. Nieruchomości zawsze były obecne w moim życiu – początkowo z ciekawości obserwowałam, jak powstają domy i osiedla, a z czasem stało się to moją pasją. Dziś to już nie tylko zainteresowanie, ale codzienność, którą naprawdę lubię.

RI : Co daje Pani największą satysfakcję w pracy?

KP : Największą satysfakcję daje mi zadowolenie klientów i świadomość, że pomagam im znaleźć miejsce, w którym rozpoczną nowy etap życia. Widok uśmiechu po podpisaniu umowy czy wiadomość z podziękowaniami – to momenty, które utwierdzają mnie, że ta praca ma sens. Lubię też, że każde spotkanie i każda nieruchomość są inne – dzięki temu nie ma rutyny, a każdy dzień przynosi coś nowego.

RI : Co jest dziś największym wyzwaniem w branży nieruchomości?

KP : Największym wyzwaniem jest dynamicznie zmieniający się rynek – zarówno pod względem cen, jak i oczekiwań klientów. Trzeba być na bieżąco z trendami, przepisami i finansowaniem, by skutecznie doradzać i budować zaufanie. Ważne jest też wyróżnienie się wśród wielu agentów – autentycznością i profesjonalizmem.

RI : Jak dba Pani o równowagę między pracą a życiem prywatnym?

KP : Praca agenta nieruchomości jest bardzo elastyczna – są dni, kiedy pracuję od rana do wieczora, i takie, gdy mogę pozwolić sobie na wolne popołudnie. Staram się mądrze planować czas, by znaleźć przestrzeń na odpoczynek i bliskich. Równowagę daje mi świadomość, że pracuję w rytmie, który sama tworzę – z pasją, ale też z troską o komfort i życie prywatne.

RI : Jakie ma Pani plany lub cele na najbliższy rok?

KP : W najbliższym roku chcę dalej rozwijać się zawodowo, poszerzać sieć kontaktów i bazę zadowolonych klientów. Stawiam na doskonalenie umiejętności i budowanie marki osobistej opartej na zaufaniu i profesjonalizmie.

+48  453-473-037

kinga.poks@ema-nieruchomosci.pl

Crystal Home Nieruchomości – z pasją do wyjątkowych miejsc

Crystal Home Nieruchomości to biuro, które powstało z połączenia doświadczenia, pasji i miłości do pięknych przestrzeni. Działamy lokalnie na terenie województwa dolnośląskiego, oferując kompleksową obsługę w zakresie sprzedaży, zakupu i wynajmu nieruchomości. Doskonale znamy lokalny rynek, dlatego potrafimy doradzić, jak najlepiej zainwestować kapitał lub przygotować nieruchomość do sprzedaży z najwyższą skutecznością.

Nasza działalność wykracza jednak poza granice Polski. Z powodzeniem realizujemy transakcje w Dubaju, Hiszpanii i Turcji – na rynkach, które przyciągają inwestorów z całego świata. Współpracujemy z renomowanymi deweloperami, oferując luksusowe apartamenty, wille i inwestycje premium, które łączą design, prestiż i wysoki potencjał zwrotu z inwestycji.

Każdego klienta traktujemy indywidualnie. Wierzymy, że nieruchomość to nie tylko adres – to styl życia, bezpieczeństwo i przyszłość. Dlatego stawiamy na pełne zaangażowanie, transparentność i partnerskie relacje.

Crystal Home to nie tylko biuro nieruchomości – to zespół ludzi, dla których ta praca jest prawdziwą pasją. Z dumą łączymy lokalną wiedzę z międzynarodowym doświadczeniem, pomagając naszym klientom realizować plany i marzenia zarówno w Polsce, jak i w najbardziej pożądanych lokalizacjach na świecie.

+48 534 868 281

biuro@crystal-home.pl

Kamil Kmieć - REMAX IMPACT

Pasja i sukces agentów nieruchomości w Polsce.

Świeże spojrzenie na branżę z perspektywy nowego gracza

Kiedy wkraczyłem w świat nieruchomości, poczułem dreszcz emocji. Był też stres, dziś jednak mogę szczerze powiedzieć, że przy każdym telefonie i spotkaniu czuję, że oferuję ludziom coś wartościowego. Ten rynek to dla mnie coś więcej niż transakcje – to fascynujący zbiór ludzkich historii. Jestem agentem "świeżym," ale już wiem, co napędza sukces: prawdziwa pasja do poznawania ludzi i pełna transparentność.

Moją filozofię najlepiej oddaje maksyma: Qui pro quo: veritas in omni commutation – prawda w każdej wymianie.

Nie mam za sobą dekad doświadczenia, ale mam coś cenniejszego: autentyczność i skuteczność w budowaniu relacji. To właśnie one pozwoliły mi pozyskać kilka obiecujących tematów. Sekret tkwi w słuchaniu. Bywało już tak, że musiałem odmówić klientom współpracy mimo ich chęci. Musimy w tej branży rozumieć na jakie ustępstwa możemy pójść, a co staje się niewygodną odpowiedzialnością bądź gdzie współpraca nie wyglądałaby tak, jak my sobie tego życzymy. Zaufanie działa tu w dwie strony.

Co mnie naprawdę pasjonuje? Poznawanie nowych rodzin, ich problemów, wymagań i historii życiowych. Dla mnie to nie tylko metry kwadratowe, to decyzje zmieniające życie. Chcę być powiernikiem, nie tylko pośrednikiem. Z globalną marką REMAX wiemy, że współpracą z innymi agentami i szerokim marketingiem osiąga się najwięcej.

Gwarantuję pełną transparentność i prawdomówność na każdym etapie. Klient wie wszystko, co przekłada się na jego spokój ducha i pewność decyzji. Stawiam również na kompleksową analizę, rzetelność i profesjonalizm od A do Z. Choć jestem nowy, udowadniam, że pasja i prawda to najszybsza droga do zaufania i sukcesu w branży nieruchomości.

Kontakt do mnie i biura do którego przynależę:

+48 884 514 411

kamil.kmiec@remax-polska.pl

Serafin Nieruchomości – standard premium w sercu Karkonoszy

Rynek nieruchomości dynamicznie się rozwija, a Klienci coraz częściej oczekują usług na najwyższym poziomie. Odpowiedzią na te potrzeby jest nasze licencjonowane biuro nieruchomości (PFRON 31211), działające w Jeleniej Górze, Karpaczu i Szklarskiej Porębie. Tworzymy zespół pasjonatów, którzy oferują kompleksową, spersonalizowaną obsługę w standardzie premium.

Naszym wyróżnikiem jest profesjonalny Home Staging, realizowany przez doświadczonego dekoratora wnętrz, a także wysokiej jakości sesje zdjęciowe, wideo oraz rzuty pomieszczeń, które skutecznie przyciągają uwagę potencjalnych nabywców. Każda nieruchomość promowana jest z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi marketingowych, w tym kampanii online i silnej obecności w mediach społecznościowych.

Doskonale znamy lokalny rynek, co pozwala nam trafnie ocenić potencjał nieruchomości i zaproponować skuteczną cenę oraz strategię sprzedaży. Współpracując z nami, otrzymujesz nie tylko wsparcie doświadczonego zespołu, ale także gwarancję pełnego zaangażowania, dyskrecji i uczciwości.

W Serafin Nieruchomości każdy Klient to VIP, a naszym celem jest budowanie relacji opartych na zaufaniu, skuteczności i najwyższych standardach obsługi. Jeśli szukasz partnera, który zadba o Twoje interesy z pasją i profesjonalizmem – jesteśmy do Twojej dyspozycji.

Grzegorz Serafin 

+48 882 288 440

biuro@serafin.nieruchomosci.pl

Marzena Ziomek 

RI : Co skłoniło Panią do wejścia w branżę nieruchomości?

MZ : Od zawsze interesowałam się światem nieruchomości — fascynowało mnie, jak przestrzeń i architektura wpływają na nasze życie. Lubię kontakt z ludźmi, a praca w tej branży daje mi możliwość łączenia wiedzy technicznej z relacjami międzyludzkimi. Studiowałam geodezję, a później nieprzerwanie pracowałam w sektorze nieruchomości, co pozwoliło mi zdobyć cenne doświadczenie i spojrzeć na rynek z wielu perspektyw.

RI : Jak wygląda Pani typowy dzień pracy?

MZ : Każdy dzień jest inny, ale zawsze zaczynam od planu – ustalam priorytety i kontaktuję się z Klientami. Dużą część dnia spędzam w terenie: na prezentacjach, spotkaniach i oględzinach nieruchomości. W międzyczasie odpisuję na maile, prowadzę rozmowy telefoniczne i negocjuję jak najkorzystniejsze warunki dla moich Klientów. To praca dynamiczna, wymagająca dobrej organizacji i elastyczności, ale właśnie to najbardziej w niej lubię – że nie ma w niej rutyny. Mimo intensywnego tempa zawsze staram się znaleźć chwilę dla siebie – dbam o równowagę, regularnie trenuję na siłowni.

RI : Największy zawodowy sukces – czym się Pani najbardziej chwali?

MZ : Jedną rozmowę telefoniczną z Klientem przekułam w aż 12 transakcji – sprzedaż i wynajem nieruchomości oraz zamianę na inną. Dzięki odpowiedniemu prowadzeniu rozmowy i właściwie zadanym pytaniom udało się osiągnąć doskonały wynik oraz realne korzyści dla Klienta, mimo że w tle pojawiały się trudne sprawy rodzinne. To była jedna z najtrudniejszych, ale też najbardziej satysfakcjonujących sytuacji w mojej karierze.

RI : Jakie wartości przyświecają Pani w pracy z klientami?

MZ : W pracy z Klientami stawiam na rzetelność, profesjonalizm i uczciwość. Nigdy nie obiecuję „gwiazdki z nieba” – wolę mówić konkretnie i zgodnie z realiami. Najważniejsza jest dla mnie etyka zawodowa i budowanie relacji opartych na zaufaniu.

RI: Czy praca jako geodetka pomaga w byciu skuteczną agentką?

MZ: Zdecydowanie tak. Praca geodetki nauczyła mnie dokładności, analitycznego myślenia i zwracania uwagi na szczegóły. Dzięki temu lepiej rozumiem kwestie techniczne i prawne związane z nieruchomościami – od granic działek po dokumentację. To doświadczenie bardzo pomaga mi doradzać Klientom w sposób kompleksowy i unikać błędów, które mogłyby utrudnić transakcję.

+48 731015331

ziomek.nieruchomosci@gmail.com
 

Mikulski Nieruchomości 

Redakcja Immobooking : Jak wyglądały początki biura Mikulski Nieruchomości i co było największym wyzwaniem przy jego rozwoju?

Mikulski Nieruchomości : Początki biura Mikulski Nieruchomości sięgają 2012 roku, to właśnie wtedy, z pasji do rynku nieruchomości powstały nasze pierwsze biura w Goleniowie i w Stargardzie. Działaliśmy lokalnie, stawiając na bliski kontakt z klientem i rzetelną obsługę. Największym wyzwaniem w rozwoju była skalowalność modelu działania – jak zachować wysoką jakość usług przy dynamicznym wzroście liczby klientów i oddziałów. Kluczowe okazało się zbudowanie zgranego, kompetentnego zespołu oraz wdrożenie procedur, które pozwoliły nam rozwijać się stabilnie i bez utraty standardów obsługi.

RI : Który moment w historii biura uważają Państwo za przełomowy?

MN : Przełomowym momentem w historii naszego biura był rok 2022 – po 10 latach działalności osiągnęliśmy ugruntowaną pozycję na rynku, rozwinęliśmy sieć do 6 oddziałów i dysponowaliśmy doświadczoną kadrą zarządzającą. Zmiany lokalizacji na bardziej dostępne dla klientów oraz skokowy rozwój zaczęły przynosić wymierne efekty, co potwierdziło słuszność obranej strategii. Dzięki temu w 2025 otworzyliśmy kolejny już 7 oddział w Koszalinie.

RI : Co dla Państwa oznacza bezpieczeństwo transakcji i jak je gwarantujecie klientom?

MN : Dla nas bezpieczeństwo transakcji oznacza ochronę interesów wszystkich stron, zgodność działań z obowiązującym prawem oraz minimalizowanie jakichkolwiek ryzyk. Gwarantujemy ją klientom poprzez dokładną weryfikację stanu prawnego nieruchomości, sprawdzenie dokumentacji, identyfikację stron transakcji oraz współpracę ze sprawdzonymi notariuszami i doradcami. Każdy etap procesu prowadzony jest z należytą starannością i transparentnością, co buduje zaufanie i daje klientom poczucie pełnego bezpieczeństwa.

RI : Jakie znaczenie ma innowacyjny marketing w sprzedaży nieruchomości ?

MN : Innowacyjny marketing to dziś standard skutecznej sprzedaży nieruchomości, dlatego stale inwestujemy w nowoczesne rozwiązania. Pozwala to wyróżnić ofertę, dotrzeć do właściwej grupy odbiorców i zwiększyć jej atrakcyjność. Narzędzia takie jak wirtualne spacery, zdjęcia, filmy z drona czy kampanie w mediach społecznościowych budują profesjonalny wizerunek biura, zwiększają zainteresowanie ofertą, przyspieszają sprzedaż i często umożliwiają uzyskanie lepszej ceny dla klienta.

Zuzanna Jaszke i Hanna Stępień - Mavilla Boutique Properties

Redakcja Immobooking : Jakie motto towarzyszy Paniom w budowaniu sukcesu?

Mavilla Boutique : Przez kilka lat zdobywałyśmy doświadczenie, pracując w warszawskich agencjach nieruchomości. To, co najbardziej nam wówczas doskwierało, to fakt, że w wielu miejscach klient nie był traktowany jako priorytet – często ważniejszy okazywał się szybki zysk niż satysfakcja i komfort osoby kupującej czy sprzedającej nieruchomość. Właśnie dlatego postanowiłyśmy założyć własną agencję i przyjęłyśmy motto, które dziś wyznacza nasz kierunek: „Obsługujemy klientów tak, jak same chciałybyśmy być obsługiwane.” Ta zasada towarzyszy nam w codziennej pracy i wierzymy, że to właśnie ona stanowi klucz do naszego sukcesu.

RI : Co – poza nieruchomościami – daje Paniom najwięcej energii i inspiracji?

MB : Mimo że w pracy spędzamy ze sobą całe dnie, po godzinach również chętnie spędzamy czas razem. Od najmłodszych lat obie jesteśmy związane ze sportem – regularnie chodzimy na siłownię, a także gramy w tenisa. Uważamy, że aktywność fizyczna jest niezwykle ważna, zarówno w życiu prywatnym, jak i w biznesie – daje nam energię, siłę oraz pomaga zachować równowagę. Ogromnym źródłem inspiracji są dla nas podróże. Uwielbiamy odkrywać nowe miejsca, poznawać ludzi i ich kulturę, a doświadczenia z różnych zakątków świata często przekładają się na świeże pomysły w pracy. W codziennym życiu największą inspiracją są jednak ludzie – a najczęściej nasi klienci, których historie, marzenia i potrzeby pokazują nam, jak różnorodny i ciekawy potrafi być świat.

RI : W jaki sposób świętują Panie zakończenie udanej transakcji?

MB : W pierwszej kolejności zawsze dokonujemy dokładnej analizy całego procesu - sprawdzamy, co się udało, co mogłyśmy zrobić lepiej, czego się nauczyłyśmy i jakie wnioski warto wyciągnąć na przyszłość. To dla nas kluczowy element po każdej transakcji.  Dopiero potem przychodzi czas na świętowanie, które najczęściej polega na wspólnym wyjściu na uroczysta kolację, najczęściej z naszymi klientami, aby wspólnie cieszyć się sukcesem.

Zuzanna Jaszke.: +48 571 944 638

Hanna Stępień.: +48 571 865 265

biuro@mavilla.pl

Wywiad opracowany przez redakcję Immobooking. Publikacja we współpracy z portalem TopRankingi