Wróć z powrotem

Architekt oddany pasji i ojczyźnie — Jan Sas-Zubrzycki

Polacy, myśląc o Ukrainie, w pierwszej chwili kierują swoje myśli do Lwowa. Doskonale pamiętam, jak mój nauczyciel historii w podstawówce opowiadał o tym, jak jego dziadek jeździł słynną koleją galicyjską im. Karola Ludwika na kawę z przyjaciółmi do tego właśnie miasta. Wielu rodakom Lwów kojarzy się nie tylko z przepyszną kawą, to w tym mieście król Jan Kazimierz składał swoje śluby przed obrazem Matki Boskiej Łaskawej, pomnik Adama Mickiewicza, czy słynny Cmentarz Łyczakowski. Możemy dzięki tej nekropolii namacalnie wręcz dotknąć historii — od grobów powstańców styczniowych, poprzez nekropolie Orląt Lwowskich, ukraińskich i polskich dawnych mieszkańców Lwowa, sowieckich oficerów, habsburskich urzędników, amerykańskich lotników, kończąc na współczesnych grobach żołnierzy poległych w Donbasie.

...

Warto też mówiąc o Lwowie zwrócić uwagę na Politechnikę Lwowską, która była najstarszą polską uczelnią techniczną, w momencie przynależności miasta do granic Polski. To w jej murach kształcili się m.in.: Józef Beck czy Władysław Sikorski. Z Politechniką Lwowską związany jest również wybitny architekt i konserwator sztuki — Jan Sas-Zubrzycki.

Od dziecka uwielbiał rysować, interesował się architekturą. Zaraz po studiach, w 1885 roku zrealizował swój pierwszy projekt, którym była budowa „Willi pod Matką Boską” na Podkarpaciu, w miejscowości Rymanów-Zdrój. Budowlę w całości Sas-Zubrzycki zaprojektował w stylu secesyjnym, charakterystycznym dla okresu przełomu XIX i XX wieku. Jego cechami są: płynne, faliste linie, ornamentacja abstrakcyjna bądź roślinna, inspiracje sztuką japońską, swobodne układy kompozycyjne, asymetria.

Wracając do willi, jest to obiekt drewniany, szalowany o konstrukcji zrębowej. Posiada dwie kondygnacje. Obecnie budynek nosi nazwę „Maria” i służy przybywającym do Rymanowa kuracjuszom, jako sanatorium. W ostatnich latach dzięki funduszom uzdrowiska przeszedł gruntowną renowację.

Jan Sas-Zubrzycki jest znany głównie w Małopolsce i na Podkarpaciu. Ma to związek z licznymi zrealizowanymi projektami, które w głównej mierze dotyczyły budowy kościołów — wybudował ich ponad 40 i przebudował około 20, oraz szkiców detali architektonicznych budynków. W swoich pracach nawiązywał do neogotyku, którym był szczególnie zafascynowany, i który jest widoczny w twórczości architekta. Co więcej, Sas-Zubrzycki często dzielił się swoimi spostrzeżeniami z innymi, co zaowocowało licznymi opracowaniami książkowymi i publikacjami naukowymi z zakresu: rękodzielnictwa polskiego z uwzględnieniem charakterystycznych polskich cech rzemiosła, historii oraz teorii architektury, a także pisał krótkie rozprawy opisujące konkretne zabytki i dzieła sztuki oraz publikacje dotyczące szerszych zagadnień — nazywał to „filozofią architektury i utworem kształtu”.

Architekta szczególnie inspirowało miasto Jarosław, które stało się mu bliskie po przeprowadzeniu analizy zabudowy tamtejszego rynku. Wywarło na nim tak wielkie wrażenie, że uwieczniał je na swoich szkicach, które potem sam ofiarował do tamtejszego muzeum, które mieści się od lat w kamienicy Orsettich. Na rysunkach można obejrzeć plany, rzuty i przekroje kamienic i innych budynków oraz wiele ciekawych detali architektonicznych, zauważonych w jarosławskich kamienicach. Wiele z detali architektury, które Sas-Zubrzycki umieścił w swoich pracach, przez działania wojenne można dziś obejrzeć jedynie na nich. Pięknie zdobione drzwi, wsporniki, szczegóły ze stropów kamienic, tralki poręczy, kłódki z jarosławskiej kolegiaty, a nawet rękojeści jarosławskich mieczy katowskich to tylko nieliczne z rysunków powstałych w Jarosławiu, które wykonał architekt, a następnie umieścił je wraz z własnymi spostrzeżeniami w książce z 1903 roku: „Miasto Jarosław i jego zabytki”.

Mnie najczęściej kojarzy się postać Jana Sasa-Zubrzyckiego z majestatycznym kościołem świętego Józefa w krakowskim Podgórzu, gdzie najpełniej możemy dostrzec i zrozumieć, czym dla architekta było harmonijne połączenie stylu neogotyckiego z nowoczesnymi rozwiązaniami w budownictwie sakralnym tamtejszej epoki.

Jak się później okazało koncepcja architekta — miłośnika sztuki średniowiecznej, zainspirowanego budownictwem gotyku i renesansu — trafiła dokładnie w oczekiwania podgórskiego proboszcza, który szukał osoby mogącej stworzyć nowy projekt budowy świątyni.

Położony przy Rynku Podgórskim kościół jest jednym z najpiękniejszych neogotyckich w Polsce – w hełmie wieży zauważalne są charakterystyczne elementy, które Sas-Zubrzycki czerpał z wyższej wieży bazyliki Mariackiej w Krakowie. W świątyni jest siedem neogotyckich ołtarzy bocznych — liczba 7 w znaczeniu chrześcijańskim oznacza 7 darów Ducha Świętego i 7 sakramentów — zgodnie z założeniem projektanta świątyni. Charakterystyczne dla wystroju wnętrza kościoła są także: neogotycka ambona i tabernakulum osobiście zaprojektowane przez Jana Sas-Zubrzyckiego, o czym świadczy umieszczony na nim napis: „Wymyślone przez Jana Sasa-Zubrzyckiego”.

Większość realizacji w budownictwie sakralnym, przeprowadzonych przez architekta ma cechy stylu neogotyckiego, który Sas-Zubrzycki rozwinął, nadając mu cechy narodowe, których poszukiwał. Tak powstał neogotyk nadwiślański, który czerpał inspiracje z zaszczepionej w Polsce włoskiej architektury odrodzenia — stylem zygmuntowskim.

Przez ludzi był zarówno ceniony jak i również krytykowany. Mówiono nawet o nim z lekceważeniem, że „ (…) zwariował, bo ciągle buduje tylko kościoły”. Dla Sasa-Zubrzyckiego architektura była — mimo drwin — symbolem, który najpełniej mówił o tożsamości narodu, muszącym oddawać jego historię i idee. Wartości tej pozostał wierny do końca swojego życia, walcząc o zachowanie polskich tradycji i kultury w sztuce architektury. Najpełniej świadczą o tym jego własne słowa: ”Żadna sztuka nie obejmuje w znaku widomym tyle wzniosłości, ile architektura!”.

 

Treści zamieszczone na blogu ImmoBooking mają charakter wyłącznie informacyjny lub reklamowy i nie stanowią porady  prawnej, inwestycyjnej lub podatkowej. Informacje zawarte na blogu mogą nie uwzględniać wszystkich aspektów istotnych dla danego zagadnienia oraz mogą wyrażać indywidualną opinię właściciela serwisu. Jednocześnie informujemy, że materiały zamieszczone w serwisie stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

avatarRedakcja

ImmoBooking.pl

.

Treści zamieszczone na blogu ImmoBooking.pl mają charakter wyłącznie informacyjny lub reklamowy i nie stanowią porady prawnej, inwestycyjnej lub podatkowej. Informacje zawarte na blogu mogą nie uwzględniać wszystkich aspektów istotnych dla danego zagadnienia oraz mogą wyrażać indywidualną opinię właściciela serwisu. Jednocześnie informujemy, że materiały zamieszczone w serwisie stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Newsletter

Bądź na bieżąco z nowymi i najciekawszymi tematami na blogu, aktualizacjami i promocjami w ImmoBooking!

Zapisując się akceptujesz regulamin i politykę prywatności. Chcesz usunąć e-mail z newsletter? Usuń e-mail.
Udostępnij temat:

Szukasz swojej nieruchomości?

Przejdź do wyszukiwarki