Kontynuujemy cykl dotyczący pracy agentów i pośredników w branży nieruchomości. W naszych tekstach wielokrotnie wspominaliśmy o tym, jaką wiedzę powinien posiadać agent czy pośrednik nieruchomości, by móc pracować w tej branży i w tym konkretnym zawodzie. Wiedza zawsze musi iść w parze z doświadczeniem i jej głównym zadaniem jest to, by dobrze ją wykorzystać w sytuacjach kryzysowych z klientami, kiedy mamy do czynienia z zakresem prawa, czy innych dziedzin. Zdarzają się jednak takie sytuacje, w których nasz pośrednik ewidentnie próbuje wykazywać się swoją wiedzą z zakresu prawa lub ekonomii, a dodatkowo robi to w sposób przesadny. Co powinniśmy wtedy zrobić?
Po pierwsze warto pamiętać o podstawowej rzeczy — agent, czy nawet pośrednik nieruchomości to nie to samo, co prawnik lub ekonomista! Oczywiście, wiedza z tego zakresu jest wręcz wymagana w pracy w branży nieruchomości, gdyż służy tylko i wyłącznie ułatwieniu w wykonywanych czynnościach zawodowych. Niestety, niektórzy agenci czy pośrednicy wcale nie biorą na poważnie pewnych zasad i próbują manipulować swoimi klientami, tylko udając znajomość przepisów prawnych, a także chwalą się swoją wiedzą z zakresu ekonomii. Rzeczywistość jest zupełnie odmienna i może doprowadzić do bardzo przykrych konsekwencji zarówno dla klientów, jak i dla samego pośrednika.
W tym momencie zwracam się po raz kolejny do naszych czytelników z apelem — zachowajcie czujność! Przychodzi moment, że wybieracie agencję, pośrednika lub agenta. Następnie idziecie na spotkanie, omawiacie wszelkie niezbędne kwestie i przedstawiacie swojemu pośrednikowi swój pomysł i prosicie o to, by zajął się waszą sprawą dot. wynajmu czy sprzedaży nieruchomości. Następnie przystępuje on do działania, a w czasie jego trwania powinniśmy zwrócić uwagę na drobne szczegóły jego zachowania, które powinny dać nam do myślenia. O tym, jaka spoczywa na pośredniku odpowiedzialność, warto przeczytać w tym tekście: https://www.infor.pl/prawo/umowy/dom/5534381,Odpowiedzialnosc-posrednika-w-obrocie-nieruchomosciami.html.
Podczas konsultacji z prawnikiem lub notariuszem — zawsze w kwestiach sprzedaży będziecie musieli skorzystać z ich usług — ma miejsce następująca sytuacja. Trwa rozmowa, w czasie której są omawiane szczegóły dotyczące finalizacji sprzedaży nieruchomości, która wymaga ich szczegółowego wytłumaczenia, jeżeli chodzi o zakres odpowiednich pism i złożenia na nich podpisu. I tutaj do działania przystępuje agent lub pośrednik, który notorycznie wtrąca się w wywód notariuszowi lub prawnikowi, który podjął się konkretnych czynności poprowadzenia kwestii formalnych sprawy. Mogą się zdarzyć również tak kuriozalne sytuacje, w których pośrednicy czy agenci wprost dają do zrozumienia drugiej stronie — adwokatom czy notariuszom, że to nie druga strona, a właśnie oni reprezentują swoich klientów i bezpardonowo potrafią o tym przypomnieć w ich obecności.
Takie zachowanie jest nie tylko nieprofesjonalne, ale pokazuje charakter i prawdziwe zachowanie kogoś, kto powinien być wręcz wdzięczny za to, że nie musi sam brać na siebie odpowiedzialność za naszą sprawę. Tymczasem osoba, której zaufaliśmy — z naciskiem na to właśnie słowo — nie tylko zawiodła nasze zaufanie w tym momencie, ale dała się poznać z zupełnie odwrotnej strony jako ten, który wszystko wie najlepiej.
W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak przystąpić do działania i otwarcie zwrócić pośrednikowi, któremu zatrudniliśmy, by pozwolił kompetentnej osobie działać i nam wytłumaczyć zawiłości, nad którymi musiał się pochylić. Gorzej, kiedy uparcie trwa on przy swoich racjach, które są po prostu błędne, ale i tu jest prosty sposób, by sprawdzić znajomość prawa naszego pośrednika, którym on tak się chwali. Wystarczy zapytać go o jakiś przepis dot. prawa z zakresu nieruchomości a najlepiej, kiedy zrobi to notariusz czy prawnik. Błędna odpowiedź powinna nam dać wyraźnie do zrozumienia, z jakim „specjalistą” mamy do czynienia.
Warto też zwrócić uwagę na to, w jaki sposób nasz pośrednik wykonuje swoje czynności, a następnie, jak je nam prezentuje. Zdjęcia zrobione z telefonu bez zwrócenia uwagi na szczegóły bez staranności, chwalenie się na każdym kroku swoimi znajomościami, które tak naprawdę w gruncie rzeczy nie mają pokrycia z rzeczywistością, niedbałe przygotowanie się do prezentacji nieruchomości — to czynniki, które wręcz biją na alarm, by zrezygnować z „profesjonalnych” usług takiej osoby, która z rzetelnością miała do czynienia tylko i wyłącznie w nazewnictwie.
Na forach internetowych można znaleźć ciekawe informacje na temat niekompetentnych pośredników nieruchomości i największych kłamstw, jakie próbują wmówić swoim klientom:
- Oszukiwanie klientów, że własność wchodzi w życie dopiero po zapłacie. W rzeczywistości własność przechodzi z chwilą złożenia podpisu na akcie notarialnym.
- Jedno z największych kłamstw to prośba o zabezpieczenie wynagrodzenia naszego pośrednika w akcie notarialnym — nic takiego nigdy nie miało miejsca. Jest to sposób na dodatkowe wyłudzenie pieniędzy od klientów.
- Wmawianie klientom, że wydanie aktów notarialnych zostanie wykonane dopiero po zapłacie określonej kwoty za nieruchomość. Uwaga: każdy rozsądny klient jak i pośrednik ma świadomość tego, że własność przeszła bez względu na wydanie dokumentów przez kancelarię notarialną, a przeszła w momencie złożenia podpisów na odpowiednich dokumentach.
- Przekonywanie klientów przez pośrednika, że nieważne od kogo otrzymają przelew, ważne, żeby otrzymana kwota się zgadzała, jest kłamstwem — to nabywający od nas nieruchomość musi przelać nam pieniądze, a nie osoba trzecia, która potem może domagać się swoich praw do nieruchomości, którą sprzedajemy.
- Przekonywanie klientów, że mają rok na to, by zgłosić darowiznę do Urzędu Skarbowego lub co więcej, że nie muszą jej zgłaszać. To ogromny błąd, ponieważ darowiznę należy zgłosić niezależnie od stopnia pokrewieństwa i to w terminie 6 miesięcy od jej dokonania.
- Kolejne kłamstwo to mówienie klientom, że jako ich pośrednik odpowiada on za całe bezpieczeństwo transakcji. Za bezpieczeństwo odpowiada też notariusz lub prawnik — jeśli zajdzie taka potrzeba.
- Stwierdzenie, iż pośrednik reprezentuje swojego klienta. Niestety, pośrednik nikogo nie reprezentuje, o czym już wspominaliśmy. Ewentualnie można powiedzieć, że działa na czyjąś rzecz. Najlepiej jest powiedzieć, iż świadczy on usługę pośrednictwa.
Warto zwrócić uwagę na wymienione w tym artykule czynniki, które mogą nie tylko wzbudzić naszą czujność, ale i dadzą nam do zrozumienia, że zaufaliśmy nieodpowiedniej osobie, powierzając jej naszą sprawę. Jeżeli się uda, to warto szybko zrezygnować z jej usług i pójść do fachowca, a jeżeli nie będzie takiej możliwości — stale monitorować poczynania naszego pośrednika. Bo lepiej jest mieć stale pewne rzeczy pod kontrolą niż później stracić duże pieniądze na usługi nieprofesjonalnego agenta i nieruchomość za bezcen.
Treści zamieszczone na blogu ImmoBooking mają charakter wyłącznie informacyjny lub reklamowy i nie stanowią porady prawnej, inwestycyjnej lub podatkowej. Informacje zawarte na blogu mogą nie uwzględniać wszystkich aspektów istotnych dla danego zagadnienia oraz mogą wyrażać indywidualną opinię właściciela serwisu. Jednocześnie informujemy, że materiały zamieszczone w serwisie stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
ImmoBooking.pl
.
Treści zamieszczone na blogu ImmoBooking.pl mają charakter wyłącznie informacyjny lub reklamowy i nie stanowią porady prawnej, inwestycyjnej lub podatkowej. Informacje zawarte na blogu mogą nie uwzględniać wszystkich aspektów istotnych dla danego zagadnienia oraz mogą wyrażać indywidualną opinię właściciela serwisu. Jednocześnie informujemy, że materiały zamieszczone w serwisie stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.