KATASTROFA PROGRAMU „MIESZKANIE PLUS”

Rząd postawił na politykę rodzinną, i w tym celu zostało przygotowanych i wprowadzonych szereg programów, z którego „wszyscy” powinni być zadowoleni. Tak się jednak nie stało, gdyż programy, które miały na celu wspomóc Polaków, doprowadziły do ich podzielenia. Wiele osób było również zbulwersowanych programem „500+”, który wkrótce ma się przekształcić w „800+” W dobie szalejącej inflacji wywołanej najpierw pandemią i wojną na Ukrainie, wszyscy zaczęli nie tylko patrzeć uważnie w portfele, ale i zadawać sobie pytanie, czy przypadkiem rząd nie manipuluje społeczeństwem, dodatkowo mówiąc, że pieniądze są i będą? Potwierdzeniem słów, że jednak z pieniędzmi jest problem, stała się decyzja sprzed kilku dni dotycząca programu „MIESZKANIE PLUS”.

Na samym początku pragnę przypomnieć naszym czytelnikom, na czym poległ wspomniany program. To był program, który zgodnie z Konstytucją miał wspierać obywateli w zakupie wymarzonej nieruchomości. Według zapisów ustawy: "Miał on wpłynąć na poprawę warunków i rozwiązać problemy mieszkaniowe lokalnych społeczności". Był to osobny program, który nie miał nic wspólnego z programem "Pierwsze Mieszkanie" - ten wchodzi w życie dopiero w lipcu 2023 roku. Często pojawia się wiele pomyłek, jakoby te dwa programy były ze sobą tożsame. Nic podobnego! “Mieszkanie Plus” funkcjonowało od 2016 roku do 2021 roku i polegało na możliwości wynajmu mieszkania, które po regularnym opłacaniu za nie czynszu przez okres od 15 do 30 lat, doprowadziłoby do uzyskania tytułu własności do lokalu. 

Z kolei "Pierwsze Mieszkanie" ma obejmować głównie specjalne rachunki oszczędnościowe, których głównym zadaniem jest wsparcie osób planujących zakup pierwszego mieszkania. Rachunek na Konto Mieszkaniowe można założyć w każdym banku. Od zwykłego rachunku bankowego różni się on tym, iż za regularne oszczędzanie co roku — rząd będzie naliczał tzw. Premię Mieszkaniową, która powiększy oszczędności i docelowo przybliży realizację celu, jakim jest zakup własnej nieruchomości. Gwarancją uzyskania wspomnianej Premii są systematyczne wpłaty — minimum 11 wpłat w ciągu całego roku.

Program zakłada również, że takie konto będzie mogła otworzyć osoba, która nie ma i nie miała mieszkania (w tym domu jednorodzinnego, a także nie była objęta spółdzielczym prawem dotyczącym lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego). Z programu mogła skorzystać także osoba, która posiadała jeden niewielki lokal, i zamieszkiwała go z co najmniej dwójką własnych lub przysposobionych dzieci (lokal o pow. do 50 m² przy dwójce dzieci, 75 m² przy 3 dzieci i 90 m²  przy 4, bez limitu m² przy 5 i większej liczbie dzieci). Okres oszczędzania na koncie to od 3 do 10 lat. Zgromadzone na specjalnym koncie środki wraz ze wspomnianą Premią Mieszkaniową można będzie przeznaczyć na zakup pierwszego mieszkania, domu lub wkład finansowy w inwestycję, np. w ramach spółdzielni mieszkaniowej. W przypadku zakończenia oszczędzania, na wydanie środków korzystających z konta będzie obowiązywał okres 5 lat. Więcej na temat programów rządowych przeczytacie tutaj: https://nieruchomosci.infor.pl/wiadomosci/raporty-i-analizy/5682494,bezpieczny-kredyt-2.html?fbclid=IwAR3Y3g4yMeTlp4GYooZso6DGSvPx8WlUvjLgo5ygRYspaiKTWMRfy6JrLtk.

Ku zdumieniu wszystkich, 17 maja tego roku rząd, a konkretniej Minister rozwoju i technologii — Waldemar Buda zdradził, że program "Mieszkanie Plus" zostanie zamknięty. Wiadomość wywołała szok, niedowierzanie oraz mnóstwo spekulacji. Od razu zaczęto dopytywać ministra o powód i przyczyny podjęcia przez rząd takiej decyzji. Minister podał następującą odpowiedź: „Mieszkanie Plus nie wypaliło, ja uczciwie rzecz biorąc, nie uczestniczyłem w tym procesie. Dzisiaj posprzątam po Mieszkaniu Plus, to znaczy zaproponuję za chwilę rozwiązanie, które zamknie ten temat. Wszyscy ci, którzy otrzymali te mieszkania, bo to jest dzisiaj najem, w ramach Mieszkania Plus, na bardzo preferencyjnych warunkach wykupią te mieszkania i zamkniemy ten temat”.

Dodatkowo Minister wspomniał, że rząd wcześniej nie proponował takiego programu, gdyż należało wzmocnić podaż, co okazało się słusznym rozwiązaniem z powodu ogromnej ilości inwestycji w nieruchomości i branżę budowlaną na niespotykaną dotąd skalę. Mimo wygaszania programu „MIESZKANIE PLUS”, pozostaje cały czas program „Kredyt 2%”, a także Minister Buda złożył obietnicę osobom, które zdążyły stać się beneficjentami zdejmowanego programu: „Najemcy państwowych lokali mieliby je móc wykupić »na bardzo preferencyjnych warunkach«".

Sprawa okazała się na tyle poważna, że prawy w swoje ręce wziął NIK (Najwyższa Izba Kontroli — przyp. red.). Z pokontrolnego raportu, jaki NIK opublikował — wynika, że program „nie przyniósł oczekiwanych efektów” i nie wpłynął znacząco „na poprawę warunków mieszkaniowych lokalnych społeczności”. Do końca października 2021 r. wybudowano 15,3 tys. takich lokali, a w budowie było 20,5 tys. Zdaniem NIK przyczyną fiaska programu jest m.in. brak spójnych przepisów i opieszałość we wdrażaniu aktów wykonawczych. Całość bardzo interesującego raportu pełnego rzetelnych i dociekliwych wniosków, znajdziecie tutaj: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/program-mieszkanie-plus.html.

Pozostaje również odpowiedź na pytanie, kto zawinił w tym, że program nie spełnił wiązanych z nim nadziei i oczekiwań. Odpowiedź, jaka najczęściej przewija się w mediach i środowisku rządowym: chciwość, brak współpracy między samorządami, a także opieszałość deweloperów, którzy nie chcą zarabiać na rządowym programie, który od początku był dla nich bezsensowny. I tutaj należy szukać głównych przyczyn niepowodzenia.

Szkoda jednak, że mnóstwo ludzi młodych czuje się nie tylko rozczarowanych zaistniałą sytuacją, co wręcz oszukanych. Po co składać obietnice i mącić ludziom w głowach, że wreszcie dostaną własne mieszkanie na godziwych warunkach? Po co wmawiać im, że nie będą już dłużej musieli wynajmować mieszkania, czy pokoju i wreszcie będzie ich stać na zakup i zamieszkanie w wymarzonej nieruchomości? Ubolewam nad tym, że niektórzy, składając obietnice, zapierają się, że zrobią wszystko, aby ludziom żyło się lepiej. Po tym, co stało się z rządowym programem „MIESZKANIE PLUS” widać, jak ważne są dla rządzących ich obietnice, i jak są one realizowane kosztem „czyiś” interesów, a nie narodu.

Treści zamieszczone na blogu ImmoBooking mają charakter wyłącznie informacyjny lub reklamowy i nie stanowią porady  prawnej, inwestycyjnej lub podatkowej. Informacje zawarte na blogu mogą nie uwzględniać wszystkich aspektów istotnych dla danego zagadnienia oraz mogą wyrażać indywidualną opinię właściciela serwisu. Jednocześnie informujemy, że materiały zamieszczone w serwisie stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.