Słowo „luksus” większości osób kojarzy się z prestiżem, czymś bardzo drogim, a jednocześnie nieosiągalnym. To coś, co jest dostępne tylko dla wybranej grupy osób, które często podkreślają, iż to, że mogą sobie pozwolić na zakup, czy korzystanie z takich usług, zawdzięczają swojej zawziętości, ciężkiej pracy, a także wielu wyrzeczeniom, na które musiały się zdecydować. Myślę, że te słowa również idealnie odnoszą się do luksusowych apartamentów i nieruchomości, które zostały zaprojektowane przez wybitnych projektantów, wybudowane przez specjalistów, którzy wysoko cenią swoje usługi, a także urządzone z wielką klasą, w dodatku z wysokiej jakości sprzętem, meblami i … specjalnymi udogodnieniami, na które właściciele mogli sobie pozwolić. Przyjrzyjmy się więc bliżej nieruchomościom z „wyższej półki”.

...

 

Warto wiedzieć, że pomimo panującego kryzysu, jaki dotknął branżę nieruchomości, mieszkania będące luksusowymi apartamentowcami, w żaden sposób go nie odczuły. Powód? Odporność, którą zawdzięczają jednej, dość prozaicznej rzeczy — ZAWSZE byli chętni kupcy, na jej nabycie, sprzedaż bądź wynajem za cenę, o której większość ze zwykłych ludzi może tylko pomarzyć.

Co więcej, kiedy wejdziemy do tego typu apartamentu od razu widać, że mamy do czynienia z czymś prestiżowym. Ma to związek z materiałami wykończeniowymi: marmur, kamień, drewno, liczne szklane elementy. Ponadto taki apartament musi być wyposażony w usługi dodatkowe, o których wspominałem na początku tekstu, np. concierge — dozorca, lub asystent do zadań specjalnych, usługa prania, basen, spa, sala kinowa, sale spotkań, sale konferencyjne, strefa biznesowa, tarasy, siłownia, piwniczka do przechowywania win. Warto też wiedzieć, że apartament luksusowy musi posiadać powierzchnię wyższą od 100 m².

Obecnie rynek nieruchomości, które określane są mianem „luksusowych”, wcale nie maleje, a wręcz odwrotnie — tego typu obiektów na sprzedaż wręcz przybywa. Wraz ze wzrostem ilości, poszedł również wzrost cen takich apartamentów. Przeciętna cena, z jaką należy się liczyć, żeby móc być właścicielem luksusowej nieruchomości, to koszt ponad 20 000 000 zł. W porównaniu z okresem sprzed pandemii i wybuchu wojny na Ukrainie jest to ogromna podwyżka, gdyż jeszcze w 2019 roku za luksusowy apartament czy nieruchomości w stolicy naszego kraju — Warszawie, zapłacilibyśmy ok. 14 000 000 zł. Niestety, te czasy minęły bezpowrotnie nawet dla osób, które mogą sobie pozwolić na bardzo wysoki styl życia, poprzez ogromne zarobki i wysokie stany swoich kont — co podkreślają i eksperci z branży nieruchomości, oraz właściciele pokaźnych sum.

Warto również podkreślić, że luksusowe apartamenty to nie tylko wspomniane udogodnienia, ale także prestiżowe projekty realizowane przez deweloperów określane jako luksusowe. Dlaczego tak jest? Bo to nie tylko kameralne inwestycje, które położone są w bardzo dobrej lokalizacji z pakietem usług, o których już wspominałem. Jest jeszcze jeden aspekt, na który teraz kupujący luksusowe nieruchomości i apartamenty zwracają uwagę. To apartament typu „PENTHOUSE” — czyli luksusowy apartament, który mieści się na ostatnim piętrze budynku. Co więcej, ma bardzo dużą liczbę pokoi, a także ogromną atrakcję, którą jest taras mieszczący się na dachu budynku, gdzie w sezonie letnim właściciele takiego luksusowego mieszkania urządzają przyjęcia, jak również spotkania ze znajomymi, a w wolnym czasie odpoczywają i oglądają widoki. A te z pewnością zapierają dech w piersiach, zwłaszcza zachody słońca.

Jest też spora różnica między „penthouse” a luksusowym apartamentem. Ten pierwszy, mieszczący się na ostatnim piętrze budynku ma minimum dwie kondygnacje. Apartament zaś ma wszystkie pomieszczenia na jednym poziomie. Oprócz tego „penthouse” wyróżnia lokalizacja — prawie zawsze są umiejscowione w centrach dużych miast, w najdroższych rejonach, najczęściej w bardzo bliskiej odległości od centrum.  Takie mieszkania mają również ogromną powierzchnię: najczęściej powyżej 100 metrów kwadratowych.

Ceny „penthouse’u” też są bardzo wysokie. Przykładowo za tego typu „luksus”, w dodatku w centrum miasta, np. Warszawy, metr kwadratowy powierzchni kosztuje 65 000 zł. Z kolei w Krakowie, za apartament o powierzchni 700 metrów kwadratowych, dodatkowo zlokalizowanej na trzech kondygnacjach, z prywatną windą, wydzieloną strefą spa, salą kinową, własną winnicą, a nawet oddzielną częścią dla służby. Jak donosi portal „WP DOM”: „Nieruchomość jest o tyle wyjątkowa, że ten królewski apartament znajduje się w byłej... kaplicy. Ściany zdobione są zabytkowymi, oryginalnymi XIX-wiecznymi malowidłami Jana Bukowskiego”. Cóż, kwota też jest wyjątkowa, bo wynosi 5 000 000 euro, co w przeliczeniu na naszą walutę daje ponad 22 000 000 zł.

Z kolei o tym, że nieruchomości luksusowe są wciąż w cenie (i to dosłownie!), wato przeczytać w tym artykule, do którego odsyłam nasze grono czytelników:  https://nieruchomosci.infor.pl/wiadomosci/raporty-i-analizy/5560005,O-ile-wzrosla-wartosc-nieruchomosci-luksusowych.html.

Apartamenty to nie tylko świetne wyposażenie, tarasy widokowe i inne „luksusy”. To przede wszystkim ogromne ceny, na które stać tylko nielicznych. Ale, czy wolno nam zabronić marzyć, że kiedyś staniemy się właścicielami TAKIEJ nieruchomości? Ci, którzy są właścicielami takiego obiektu, ciężko pracowali i nadal pracują, by móc mieszkać w takim obiekcie i być jej właścicielami. Bo nie zapominajmy o tym, że koszty utrzymania takiego lokalu też różnią się bardzo, od zwykłego mieszkania w bloku, czy domu jednorodzinnego. To nie tylko tytułowy „luksus” i prestiż, ale i odpowiedzialność właściciela tego typu nieruchomości.

 

 

 

 

 

Treści zamieszczone na blogu ImmoBooking mają charakter wyłącznie informacyjny lub reklamowy i nie stanowią porady  prawnej, inwestycyjnej lub podatkowej. Informacje zawarte na blogu mogą nie uwzględniać wszystkich aspektów istotnych dla danego zagadnienia oraz mogą wyrażać indywidualną opinię właściciela serwisu. Jednocześnie informujemy, że materiały zamieszczone w serwisie stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

avatarRedakcja

ImmoBooking.pl

.

Treści zamieszczone na blogu ImmoBooking.pl mają charakter wyłącznie informacyjny lub reklamowy i nie stanowią porady prawnej, inwestycyjnej lub podatkowej. Informacje zawarte na blogu mogą nie uwzględniać wszystkich aspektów istotnych dla danego zagadnienia oraz mogą wyrażać indywidualną opinię właściciela serwisu. Jednocześnie informujemy, że materiały zamieszczone w serwisie stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Newsletter

Bądź na bieżąco z nowymi i najciekawszymi tematami na blogu, aktualizacjami i promocjami w ImmoBooking!

Zapisując się akceptujesz regulamin i politykę prywatności. Chcesz usunąć e-mail z newsletter? Usuń e-mail.
Udostępnij temat:

Szukasz swojej nieruchomości?

Przejdź do wyszukiwarki